Usługami dronem dla rolnictwa zajmujemy się od wielu lat. Realizowaliśmy monitoring stanu uprawy, przygotowywaliśmy plany nawożenia. Wykonywaliśmy (brak mi słowa) powierzchni pól i wyłączeń. Dokumentowaliśmy szkody suszowe i zimowe na potrzeby dochodzenia odszkodowań. Najpopularniejszą usługą jest wizualizacja, mapowanie i pomiar powierzchni szkód łowieckich.

Wraz z nastaniem grudnia sezon na naloty możemy uznać za zakończony. Zarówno ze względu na zakończenie sezonu koszenia kukurydzy, jak i ze względu na warunki pogodowe – bardzo krótki dzień.
Dlatego możemy pokusić się na podsumowanie tego sezonu i opowiedzieć nieco więcej na temat sytuacji.

1870ha.

Na takiej powierzchni dokonaliśmy pomiarów szkód łowieckich w 2020.

Z czego 80% były to pola pod kukurydzą. W stosunku lat poprzednich ilość pól zgłoszonych do pomiaru była mniejsza. Również intensywność i powierzchnia zniszczeń była niższa. Trudno powiedzieć czy to ze względu na grodzenia, czy też np. ASF zmniejszył populację dzika.

Zaobserwowano 264 ha obszaru zniszczonego przez zwierzynę. Tutaj ważna uwaga. Ze względu na sposób obrazowania i pomiaru szkód łowieckich z drona powierzchnia ta to pomiar obszaru zniszczonego blisko w 100%, całkowicie pozbawionego wartości. Jest to związane z faktem że algorytmy pomiarowe są w stanie dokonać pomiaru obszaru pozbawionego roślinności, ale nie „nieznacznie uszkodzonego”.
Aby przeczytać więcej na temat sposobów mapowania i pomiaru obszarów uszkodzonych przez zwierzynę – wejdz na „sposoby mapowania i pomiaru obszarów uszkodzonych”

Średnia odsetek obszaru uszkodzonego to 15%. Natomiast rozrzut strat był bardzo duży. Na części badanych pól nie zanotowaliśmy ŻADNYCH istotnych szkód. A na niektóry szkody dochodził do 80-90% całej powierzchni.

Wróćmy jeszcze do powierzchni zniszczonej przez zwierzynę

Jak rolnicy wykorzystali nasze pomiary?

Prawie zawsze posłużyły one do negocjacji prawidłowej wartości odszkodowania ze strony kół łowieckich. Tylko w jednym przypadku sprawa trafiła do sądu i jest w trakcie.
Pomoc w negocjacjach z kołem łowieckim jest podstawowym celem usługi którą wykonujemy.

Przedstawiane mapy są jednoznaczne. Pomiary są dokładne i zawierają każdy uszkodzony obszar, nawet o powierzchni 5m2. Liczba oddzielnych obszarów uszkodzonych sięga nawet 2000 na jednym polu.
Stawia to przed kołem łowieckim zadanie niemal nie do wykonania – szacowanie szkód na każdym z wydzielonych obszarów osobno.

Dlatego też nie zajmujemy się przygotowywaniem dodatkowej dokumentacji i indywidualnymi kalkulacjami utraconego plonu.

Przygotowujemy jasne, łatwe do użycia i wykonywane dronem dokładne mapy szkód łowieckich.

Inne ciekawe liczby

• Wykonaliśmy 33 naloty.

• Drony spędziły w powietrzu ponad 30 godzin.

• Surowe zdjęcia zajęły na dyskach 180 Gb. Łącznie z danymi roboczymi, plikami projektów i map – 840Gb

• Dzięki wykorzystaniu do wykonania pomiarów algorytmów sztucznej inteligencji zaoszczędziliśmy 60 godzin pracy polegającej na rysowaniu i mierzeniu indywidualnych obszarów uszkodzonych.

  Aby przeczytać więcej o AI w mierzeniu szkód łowieckich – kliknij (sposoby i algorytmy pomiaru obszarów szkód łowieckich na powierzchni pola)